wtorek, 18 lutego 2014

Możecie mnie zabić...

Postanowiłam kontynuować opowiadanie, co zaszkodzi, kiedy będzie ono nieco dłuższe od pozostałych?
Robię to między innymi z miłości do Was, bardzo Wam za wszystko dziękuję, jesteście najlepszymi czytelniczkami na całym świecie. A mianowicie... bloga będę pisać, dopóki mnie nie opuścicie i pomysłów mi nie zabraknie.
Zawaliłam trochę ostatnio pisanie,
z powodu nauki, ale też dlatego, że jestem znów chora, ale łażę do szkoły...
Pozdrawiam i całuję -
Wasz zasmarkaniec...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz